Wyróżniki stylu skandynawskiego w wypadku przestrzeni to najpewniej ładne ułożenie tych stref, spore, otwarte wnętrza, jasna kolorystyka – biele, szarości, naturalne tworzywa – albo te, które pochodzą z recyklingu. Niesamowicie w takich pomieszczeniach prezentują się różnorakie odcienie drzewa – brązy, jasne odcienie np. sosny, szklane, przeźroczyste powierzchnie, duże lustra, betonowe ściany jakby w stanie surowym. Trików wnętrzarskich, które można wykonać wybierając styl skandynawski w nowoczesnej aranżacji można wymienić setki. Ja może napiszę o tych, które uwielbiam.
Mój hit – surowa, betonowa ściana. Stanowczo mój hit, szczególnie w wykończeniu łazienki jest rewelacyjny. By zrobić taki efekt, albo – patrz szczegóły – zostawiamy ściany otynkowane, albo na tynk dajemy tzw. tynk ozdobny – wypełniamy w ten sposób ubytki, maskujemy przebarwienia i uzyskujemy ładny efekt. Rewelacyjnie wygląda to w kontraście z śnieżnobiałą ceramiką łazienkową.
Następną rzecz, którą kocham w tym stylu to wielkie, otwarte pomieszczenia z przeszklonymi ścianami. Pomieszczenia dzięki temu są totalnie jasne. Okna najlepiej prezentują się, kiedy zasłonimy je białymi, woalowymi firankami. Jednak, żeby przestrzeń nie była zbyt monotonna, zalecam dodatkowo kupić kilka gadżetów w mocnych barwach. Jak się prezentują ujrzysz na stronie: zobacz na lovingit